rikaline
http://artelis.pl/artykuly/27581/o-sztuce-zabezpieczania-pojazdow
Jak  najlepiej zabezpieczyć samochód przed kradzieżą? Zamiast używać  nieskutecznego alarmu, zastosuj lepiej najnowszą technologię -  monitoring GPS. 
Alarmy  samochodowe wyjące na parkingach pod blokami to dźwięk, który  towarzyszy nam na co dzień. Do aktywacji tych uciążliwych odgłosów  niekonieczna jest próba włamania – wystarczy sylwestrowy fajerwerk albo  nawet  nieostrożny przechodzień. Nic dziwnego, że na uruchamiające się  od byle czego alarmy przestają zwracać uwagę nawet właściciele  samochodów, w których są one zainstalowane. Ta metoda zabezpieczenia  pojazdu jest tak niedoskonała, że kreatywni posiadacze czterech  kółek uciekają się do różnych nieortodoksyjnych metod, włącznie z  wożeniem „na stałym wyposażeniu” psa obronnego. Co robić jednak, gdy  wtrąci się Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami? Wtedy trzeba poszukać  innego, skutecznego patentu na bezpieczny samochód.
Zdesperowanym kierowcom z pomocą przychodzi najnowsza technologia, a konkretnie monitoring GPS. Hasło "GPS w samochodzie"  przeciętnemu Polakowi kojarzy się  przeważnie z kolorowym monitorkiem i  komunikatami głosowymi w stylu „Za dwieście metrów skręć w lewo”.  Tymczasem sygnały z satelity mogą być wykorzystane także po to, żeby  śledzić pozycję samochodu zdalnie, siedząc wygodnie za biurkiem w pracy  lub w domu. Po zamontowaniu w aucie specjalnego urządzenia –  lokalizatora GPS – wystarczy mieć dostęp do Internetu, żeby wiedzieć, co  dzieje się z pojazdem. Po zalogowaniu na specjalną platformę od razu  widać, gdzie znajduje się pojazd.
 A co z bezpieczeństwem? Gdy tylko ktoś spróbuje włamać się do pojazdu, system natychmiast zareaguje. Jednak nie wyciem alarmu, a dyskretnym powiadomieniem właściciela samochodu  – za pośrednictwem maila, platformy a nawet SMSa. W ten sposób  właściciel będzie dysponował odpowiednim czasem na reakcję. Jeśli jednak  posiadaczowi pojazdu nie uda się zdążyć na czas, żeby zapobiec  kradzieży, nic straconego – za pośrednictwem platformy można w każdej chwili namierzyć położenie auta.
 
 
Urządzenie typu Jammer GPS/GSM i po "wspaniałym" zabezpieczeniu. GPS raczej przyda się do śledzenia niewiernej żony niż do zabezpieczania auta. No chyba, że służbowe, wtedy rozliczamy kierowcę z jego podróży po kraju lub świecie.
OdpowiedzUsuń